Dzieci z Beczek : Demo 2010
Lyrics
1. NIE CHCĘ ZMIENIAĆ ŚWIATA
Nie chcę zmieniać świata
Bo nie będzie lepszy
Niech się rozpierdoli
Z krwią popłyną śmieci...
2. NAPAD NA BANK
Zrobię kiedyś napad na bank
Śmiechem strzelę im prosto w twarz
Nim głupie gliny obudzą się
Rowerem umknę im w nowy dzień
Zrobię kiedyś napad na bank
Zrobię kiedyś napad na bank
Zrobię kiedyś napad na bank
We wszystkich niusach moja twarz
3. PIOSENKA DLA PEDOFILA
W ciemnym lesie
W martwym mieście
Dorwiemy cię
W łączach sieci
Pośród śmieci
Dorwiemy cię
W ciszy bloku
W dziecka oku
Dorwiemy cię
Krok po kroku
Na dnie w mroku
Dorwiemy cię
Kimkolwiek jesteś skurwysynie
Dorwiemy cię
4. B-52
I zbudowałem sobie skrzydła
Ze starych szmat z papieru z drewna
I zbudowałem wszystko co trzeba
Aby poderwać dupsko do nieba
I zbudowałem sobie w domu
Bomby ze szkła kamieni złomu
I zrobię wszystko według schematu
Aby kurestwo wysłać do piachu
Przypnę swe skrzydła
Jutro o brzasku
Bomby w kieszeniach
Pofrunę z dachu
Bomby w dół
5. PIOSENKA WYBORCZA
Rządzą nami świnie
Rządzą nami kurwy
Znów byłeś głosować
Znów grzebałeś w gównie
Rządzą nami świnie
Rządzą nami kurwy
Spójrz kogo wybrałeś
Pierdolony durniu
Lyrics geaddet von czeski21 - Bearbeite die Lyrics