Farben Lehre : Farben Lehre
Las palabras
CD 1: (FARBENY)
1. NOWE HELIKOPTERY
Jestem jaki jestem
Znam jeszcze swoje imię
Zmieniać się nie chcę
Bo taki już jestem...
Idę spać, idę spać - gdy mam dość
Idę spać, idę spać...
Ty nie ufaj nikomu
Wracaj szybko do domu
Nikomu nie patrz w oczy
O nic nie pytaj...
Nie pozwól, by ktoś za ciebie decydował
Nigdy nie bój się patrzeć na niebo...
Na niebie tylko helikoptery
Na niebie tylko helikoptery
Na niebie tylko helikoptery
To tylko...
Zatrute powietrze, powietrze zatrute dziś
Zatruli powietrze, zatruli powietrze
Zatruli ludzi zatrutym powietrzem
Zatrute powietrze, zatrute...
Na niebie tylko helikoptery...
A ty nie ufaj nikomu
Wracaj szybko do domu
Nikomu nie patrz w oczy
O nic nie pytaj...
Nie pozwól, by ktoś za ciebie decydował
Nigdy nie bój się patrzeć na niebo...
Na niebie tylko helikoptery...
2. GARAŻÓWKA
Szkoła, dom, potem garaż
Ciężka zima - trudna sprawa
Palce - druty, struny z gumy
Ciepła czapka i zimowe buty...
Wszystko to jeden fajans
Więc wybrałem garaż
Wszystko to jeden fajans
Więc wybrałem...
Moją dewizą są problemy
Co oznacza święty spokój - nie wiem
Ciągle żyję z dnia na dzień
Wierzę sobie i czasami w siebie...
Wszystko to jeden fajans...
Pod nogami same kłody
A ja przeciw i byle do przodu
Nie dam się tak łatwo złamać
Chociaż teraz światem rządzi fajans
Wszystko to jeden fajans...
3. ATOMOWE ZABAWKI
Dzisiaj życie to nie sen
Jednak trzeba bawić się
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju...
Atomowe zabawki - atomowe
Atomowe zabawki - atomowe
Atomowe zabawki - atomowe
Atomowe zabawki
Zawsze świeże
Zawsze zdrowe...
Dzisiaj życie to nie sen
W nudzie płynie dzień za dniem
Każdy szuka swego celu
Szukających jest zbyt wielu
Atomowe zabawki...
Dzisiaj życie to nie sen
Jednak jakoś trzeba żyć
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju...
Atomowe zabawki...
4. POGODNA
Cieszmy się chociaż chwilę
Wiara w siebie daje siłę
Serce czyste i otwarte
W dobrą zmienia trefną kartę
Mamy swój mały plan
Może ty - może ja
Może uda się nam?
Mamy swój mały plan
Może ty - może ja
Może uda się nam...
A kiedy my się zjednoczymy
Słowa swe zmienimy w czyny
Źródłem jest to co nas łączy
Podła faza wnet się skończy
Mamy swój mały plan...
W swoim domu, pracy, mieście
Nic nie zmienisz jeśli nie chcesz
Nasze życie w naszych rękach
Ten wygrywa kto pamięta
Mamy swój mały plan...
5. KRÓTKA PIOSENKA
Ja się boję, ty się boisz
Wszyscy się boimy
Wstydzimy się powiedzieć
Że coś przeraża nas
Ja się boję, ty się boisz
Sparaliżowane słowa
W sumie nie wiadomo
Czy być będzie sens...?
Ja się boję, ty się boisz
Strach jest w naszych oczach
Paraliżuje myśli
Paraliżuje sny
Ja się boję, ty się boisz
Przenika we wszystkie głowy
I w sumie nie wiadomo
Czy być będzie sens...?
Czy być będzie sens...?
Czy być będzie sens...?
Czy być będzie sens...?
6. POZYTYWKA
Są dni kiedy się śmieję, są kiedy jest mi smutno
Fortuna bywa miłą, lecz bywa też okrutną
Czasami deszcz mnie zmoczy, czasami słońce spali
A co mnie spotka jutro? - o tym nie myślę wcale...
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem jak dobra nie czynić złem
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem
Teraz już wiem...
Są dni, gdy świeci słońce - są, gdy nie widać nieba
Czasami czegoś chcę, czasem nic mi nie trzeba
Bo w życiu bywa różnie - raz lepiej, a raz gorzej
Tak trudno jest przewidzieć, co się wydarzyć może...
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem...
Kto szuka ten nie błądzi - tak teraz o tym myślę
Są kłamstwa i półprawdy, są prawdy oczywiste
A prawda bywa gorzka, lecz może być i słodka
Chwilami chcę być sam, a potem kogoś spotkać...
Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem...
7. TERRORYSTAN
Codziennie rano, kiedy wstaję, jem śniadanie
Media mi mówią, że mieszkam w terrorystanie
Wciąż bombardują mnie fatalne wiadomości
O zagrożeniach i o upadku ludzkości
A ja się nie boję
Zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie...
A ja się nie boję
Zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie...
Popołudniami, gdy oglądam telewizję
Puchną mi oczy od tego co tam widzę
Leje się krew, płyną puste słowa
Do władzy się szykuje partia pseudonowa
A ja się nie boję...
Dwudziesty pierwszy wiek - panika i afery
Gdzie się nie ruszę - wszędzie podsłuch i kamery
A z tego strachu nic dobrego nie wynika
Po co się bać, kiedy w duszy gra muzyka?
A ja się nie boję...
8. HANDEL
Sprzedali nas - myślą, że wygrali
Sprzedali nas - tak się tylko im wydaje
Tak się tylko im wydaje
Bo to ich marzenia, urojenia
To ich marzenia, urojenia
To ich marzenia, urojenia
To ich marzenia, urojenia
Kupili nas - myślą, że nas mają
Kupili nas - tak się tylko im wydaje
Tak się tylko im wydaje
Bo to ich marzenia, urojenia...
Zostawili nas - myślą, że nas nie ma
Zostawili nas - chcą by nas nie było
Chcą by nas nie było
Ale my jesteśmy, ale my jesteśmy
Ale my będziemy, choć wielu chce,
By nas nie było
Bo to ich marzenia, urojenia...
9. ULICE MILCZĄ
Gdzieś na samej górze bogowie i figury
W dole pracują robotnicy - wyrobnicy
Głośno grają organy - fortepiany
Głoszą wszem i wobec - "idą zmiany"
Z góry trochę spalin, dymu z kominów
W dole gdzieniegdzie zaśpiewają ptaki
Głośno grają fabryczne maszyny
Regularnym rytmem zazębiają tryby
Ulice milczą, nic nie mówią
Milczą, milczą - jednak widzą
Ulice milczą, nic nie mówią
Milczą...
Nic się nie opłaca, można jedynie marzyć
O normalnym życiu, w oczach brak wiary
Każdy cicho siedzi w szarym kącie
Nieważne kto rządzi, byle były pieniądze
Gdzieś na samej górze budują by burzyć
W dole posłuszeństwo, brak jedności
Młodzi protestują w piwnicach, garażach
Ale tego krzyku nikt nie zauważa
Ulice milczą, nic nie mówią
Milczą milczą - jednak widzą
Ulice milczą, nic nie mówią
Milczą - nienawidzą...
Milczą milczą - w imię spokoju
Milczą milczą - bo się boją...
Milczą milczą - w imię spokoju
Milczą... Bo się boją...
10. NIEREALNE OGNISKA
Wszystko przemija
Jak zwykłe złudzenie
Jak dziecka marzenie
Jak długi, nudny, mroczny sen
Wszystko przemija
Jak nierozerwalna przyjaźń
Jak najpodlejsza zima
Jak długi, nudny, mroczny sen
Nierealne nierealne ogniska
Nierealne nierealne...
Wszystko przemija
Jak młodość i trema
Jak zieleń żywego drzewa
Jak długi, nudny, mroczny sen
Wszystko przemija
Jak najgorętsza miłość
Jak świat, którego nie było
Jak długi, nudny, mroczny sen
Nierealne nierealne ogniska...
11. ANALFABECI
Żądni chleba sensacji
Na wieki przeklęci
Głodni władzy, dominacji
Mali konfidenci
Utopieni w kompleksach
Spragnieni powietrza
Niewiele o tym wszystkim wiemy
A może tylko udajemy?
Analfabeci, analfabeci
Analfabeci, analfabeci
Pokrzywdzeni i biedni
Prześwięci, przeczyści
Perfidni i wredni
Chorzy z zawiści
Utopieni w kompleksach
Spragnieni powietrza
Niewiele o tym wszystkim wiemy
A może tylko udajemy?
Analfabeci, analfabeci...
12. EGOIŚCI
Czasem ludzie to gnoje dbają tylko o swoje
Nie pomogą nikomu, a trzeba pomóc
Zabijają wzrokiem pełnym zawiści
Uważają, że są czyści, egoiści...
Czasem ludzie to gnoje dbają tylko o swoje
Chorego dobiją, aby lepiej im było
Zgwałcą, zniszczą, sponiewierają
Wszystkich - nawet swoich bliskich...
Egoiści, egoiści
Egoiści, egoegoegoiści
Egoiści, egoiści
Egoiści - to są ludzie...
Czasem ludzie to gnoje dbają tylko o swoje
Nie pomogą nikomu, a trzeba pomóc
Zabijają wzrokiem pełnym zawiści
Uważają, że są czyści, egoiści...
Egoiści, egoiści...
13. MUZYKA I ZDRADA
Niezależna scena to mafia
Oficjalna scena to mafia
Układy, ziny, korupcja, prasa
Każda scena to kasa...
Muzyka i zdrada
Czai się i skrada
Muzyka i zdrada
Zawsze się dogada
Muzyka i zdrada
Czai się i skrada
Muzyka... To zdrada!!!
Niezależna scena to mafia
Oficjalna scena to mafia
Układy, ziny, korupcja, prasa
Każda scena to kasa...
Muzyka i zdrada...
14. Judasz
Za ile srebrników wredny judaszu
Potrafisz sprzedać swoich przyjaciół?
Wyrachowane damy, grubasy przy kasie
Zrobią z ciebie mendę w swojej klasie...
Jaka twoja cena - abyś brata sprzedał?
Jaka twoja cena - abyś kupić się nie dał?
Jaka twoja cena - abyś brata sprzedał?
Jaka twoja cena?...
Fatalny dzisiaj czas, godnych reguł zagłada
Brat sprzedaje brata, sąsiad sąsiada
Jesteś normalny - ja zapewne szalony
Jestem prawdziwy - ty dobrze ułożony
Jaka twoja cena?...
Oportunisto pierdolony...
Oportunisto pierdolony...
Oportunisto pierdolony...
Wredny judaszu...
Nie chciałem być wulgarny, używać brudnych słów
Trudno się powstrzymać kiedy skurwysynów stu
Czeka i waruje niczym wściekły pies
Gdy padnę na ziemię - zagryzą mnie...
Mam w dupie, mam w dupie, wiele lat już o tym mówię
Nie sprzedasz i nie kupisz tego co kocham i lubię
Mam w dupie, mam w dupie, wiele lat już o tym mówię
Nie sprzedasz i nie kupisz...
...Ty judaszu...
15. DIABEŁ
Myślicie o pieniądzach, mówicie o wolności
Marzycie o sukcesie w imię dumy i zazdrości
Uczciwi są tu w dupie, złodzieje niekoniecznie
Mordercy na bal sprawiedliwości społecznej
Tutaj nie ma duszy - tutaj nie ma duszy
Tu brakuje ducha - nie dam się oszukać
Tutaj nie ma duszy - tutaj nie ma duszy
Tu brakuje ducha - nie mam czego szukać
Myślicie o pieniądzach, mówicie o miłości
Topicie swoje serca w oceanie złośliwości
Myślenie jest tu w dupie, głupota niekoniecznie
Burak z cymbałem w jednej parze tanecznej
Tutaj nie ma duszy - tutaj nie ma duszy...
Kłamiecie prosto w oczy, wiecie gdzie się chować
Wygodnie cicho siedzieć i gówno tolerować
Kultura na dnie - kultura umiera
Nigdy tak nie było bezdusznie jak teraz
Tutaj nie ma duszy - tutaj nie ma duszy...
A ja się nie boję...
16. NIEPOKÓJ
"Kto kontroluje teraźniejszość
Rządzi przeszłością
Kto kontroluje przeszłość
Rządzi przyszłością..."
Wiedza
Buduje
Buduje niepokój...
Wiedza
Buduje
Buduje niepokój...
"Kto kontroluje teraźniejszość
Rządzi przeszłością
Kto kontroluje przeszłość
Rządzi przyszłością..."
Wiedza...
17. MIASTO KOŃCA WIEKU
Ulice, od których oczy pękają
Twarze, które wzrokiem zabijają
Ludzie, którzy nigdy nie kochali
O uczuciach pozapominali...
To miasto zabija nas
Zabija przez cały czas
To miasto zabija nas
Zabija - przez cały czas!!!
Ulice, które brudem zarastają
Twarze, które gazem oddychają
Ludzie w kolejce po powietrze
Ich życie nie stanie się lepsze...
To miasto zabija nas...
Ulice, które prawdę ukrywają
Twarze - nigdy się nie uśmiechają
Ludzie, których wychowuje zbrodnia
Miasto, o którym bóg zapomniał...
To miasto zabija nas...
18. PORTRETY
Otwieram oczy - zbuntowani młodzi
Mocno pijani domagają się swobody
Na co dzień synowie bogatych rodziców
Kontestatorzy z modnego "butiku"
Wszyscy tacy sami
Planowo zwariowani...
Otwieram oczy - pijani chuligani
Mocni w ręku, kiedy nie są sami
Później na ulicy strach zmienia ich oblicze
Ręce w kieszeni, a odwaga w piwnicy
To są nasze portrety martwe i żywe
Pijane portrety prawdziwie prawdziwe
To są nasze portrety martwe i żywe
Pijane portrety... Prawdziwe
Otwieram oczy - człowiek szanowany
Codziennie po godzinach pije, w domu, bije żonę
Rano grzeczny w biurze, na zebraniu w garniturze
Prawy obywatel papierowej kultury
To są nasze portrety martwe i żywe...
19. AKCJA SEGREGACJA
Granica potęguje różnice
Uruchamia system ograniczeń
Człowiek ulega sztucznym podziałom
Wbrew naturze, wbrew ideałom...
Granica potęguje różnice
Ogranicza ograniczone życie
Wyjść ponad podział to wielka sztuka
Człowiek zawsze różnic szuka
Akcja - segregacja
Nietolerancja, niedemokracja
Akcja - segregacja
Nietolerancja...
Granica potęguje różnice
Uruchamia system ograniczeń
Człowiek ulega sztucznym podziałom
Wbrew naturze, wbrew ideałom...
Granica potęguje różnice
Ogranicza ograniczone życie
Wyjść ponad podział to wielka sztuka
Człowiek zawsze różnic szuka
Akcja - segregacja...
20. ROZKOŁYSANKA
Czasami lepiej jest spać
W cieniu ogrodu dzikich traw
We śnie budować nowy świat
Czasami lepiej spać...
Niech ci się przyśnią dzikie drzewa
Niech ci się przyśni kwiatów rój
Niech ci się przyśni leśny skrzat
Niech ci się przyśnię ja
...Tylko zaśnij...
Czasami lepiej jest spać
W cieniu ogrodu dzikich traw
We śnie budować nowy świat
Czasami lepiej spać...
Niech ci się przyśni złote niebo
Niech ci się przyśni pereł sznur
Niech ci się przyśni wielki ptak
Niech ci się przyśnię ja
...Tylko zaśnij...
Czasami lepiej jest spać
W cieniu ogrodu dzikich traw
We śnie budować nowy świat
Czasami lepiej spać...
Niech ci się przyśni szklane słońce
Niech ci się przyśni wyspa róż
Niech ci się przyśni cały świat
Niech ci się przyśnię ja
...Tylko zaśnij...
CD 2: (KOWERY)
1. KONOBAR (ELEKTRICNI ORGAZAM)
(No lyrics available)
2. SPODNIE Z GS-U (THE BUTELS)
Wczoraj kupiłem spodnie w gs-ie
Po przyjściu do domu od razu w nie wskoczyłem
Ludzie dziwnie się na mnie patrzyli
Czuję, że oni mi zazdrościli...
Bo nikt na świecie nie ma
Takich spodni jak ja
Całe fioletowe, szerokie la la la
Nikt na świecie nie ma
Takich spodni jak ja
Całe fioletowe, szerokie la la la
Spodnie na mnie pasują jak ulał
Super w ogóle - wiecie mam gust
Zaraz schowam je do szuflady
Żeby w niedzielę znowu w nich pójść...
Bo nikt na świecie nie ma...
Dżinsy i sztruksy to nie mój styl
Kolor fioletu wciąż mi się śni
Zimno na dworze, w domu moim cisza
Puchar świata w ręku Małysza...
Ale nikt na świecie nie ma...
3. SHE GOES TO FINOS (TOY DOLLS)
(No lyrics available)
4. PIOSENKA LENIWYCH SŁONI (E. COCHRAN)
Od urodzenia uwielbiam wakacje
Spać do dwunastej i tego typu akcje
Do szkoły nigdy chodzić nie kochałem
Na lekcjach nudziłem się, a czasami spałem
Bo wolny czas
To jest coś co lubię
Tych co się uczą i pracują
Nie rozumiem...
Od urodzenia choruję na lenia
Owoc dojrzewa, a ja się nie zmieniam
W głowie mi huczy, ręka boli
W pracy czuję się niczym w niewoli
Bo wolny czas...
Wpadła mi w oko przeurocza dziewczyna
Jestem nieśmiały, ale to nie moja wina
Nie wiem co robić, nie śpię nocami
Żarty żartami - tak to bywa z kobietami
Kocham wakacje, muzykę i już
Eddie Cochran - "The Summertime Blues"
5. SHOULD I STAY... (CLASH)
(No lyrics available)
6. ANARCHY IN THE UK (SEX PISTOLS)
(No lyrics available)
7. BUFFALO SOLDIER (BOB MARLEY)
(No lyrics available)
8. RAPE ME (NIRVANA)
(No lyrics available)
9. STRAŻNICY MORALNOŚCI 2 (KOLABORANCI)
(No lyrics available)
10. SIŁA W NAS (STRAJK)
Synowie i córki polski ludowej
Ciągle na topie, dbają o swoje
Młodzi ludzie godni uwagi
Zostali gdzieś obok - całkiem sami
Nie ma takiej siły
Która zniszczy to co w nas
Nie ma takiej siły
Która zniszczy to co w nas
Każdy maskę dzisiaj zakłada
Liczy się kasa, liczy się władza
Mam uczucia, własne zdanie
Jestem sobą i tak zostanie
Nie ma takiej siły...
Jeszcze żyję, oddycham i widzę
Potrafię kochać, potrafię nienawidzieć
Nikt nie odbierze mi tego co robię
Jestem człowiekiem, myślę jak człowiek
Nie ma takiej siły...
11. KWIATY (CELA NR 3)
Dzisiaj twoje osiemnaste urodziny
Wszystkiego najlepszego i szczęśliwych lat
Róża tylko jedna jakże jest przyjemna
Nie martw się mała...
...na kwiaty przyjdzie jeszcze czas...
...na kwiaty przyjdzie jeszcze czas...
Najpiękniejsze kwiaty
Człowiek dostaje
Na swoim pogrzebie
Najpiękniejsze kwiaty
Człowiek dostaje
...na pogrzebie...
12. KU PRZYSZŁOŚCI (DEZERTER)
Kochani nasi bracia
Cieszcie się z życia
Cieszcie się wraz z nami
Jak stal płynąca z pieca
Połączmy nasz wysiłek
Zjednoczmy wszystkie siły
Ojczyzna, ojczyzna czeka na ciebie
Towarzyszu miły!
Towarzyszu miły!
Piękna przyszłość
Jest przed nami
Wzniesiemy nowe domy
Z betonu i ze stali
Połączmy nasz wysiłek
Zjednoczmy wszystkie siły
Ojczyzna, ojczyzna czeka na ciebie
Towarzyszu miły!
Towarzyszu miły!
Przyszłość rodacy
Budujemy nowy świat
Wszyscy do pracy
Jeszcze tylko parę lat
Połączmy nasz wysiłek
Zjednoczmy wszystkie siły
Ojczyzna, ojczyzna czeka na ciebie
Towarzyszu miły!
Towarzyszu miły!
13. I NIKOMU... (KOBRANOCKA/DTH)
Wciąż kłamiecie, aby kupić nas
Sprzedajecie nasz bezcenny czas
Wciąż myślicie, że to tylko tłum
Zabraniacie dźwięków wszystkich strun...
I nikomu nie wolno się z tego śmiać
I nikomu nie wolno się z tego śmiać
I nikomu nie wolno się z tego śmiać
I nikomu nie wolno się z tego śmiać
I w pazłotka oklejacie się
Choć kryjecie - ja dokładnie wiem
Że jesteście ludźmi tak jak my
Choć czasami władza wam się śni...
I nikomu nie wolno się z tego śmiać...
14. DOLINA LALEK (KRYZYS)
Siedzę na lekcji w szkolnej klasie
A o czym myślisz, ty kutasie?
W klasie same są dziewczęta
Tak, to długo się pamięta
Wiem, czego chcę
Lecz ich oczy z drewna są
Jestem sam w dolinie lalek
To była noc czerwonych lamp
Ulica wyglądała barokowo
Lalki błyszczały niebezpiecznie
Rozmawiały niedorzecznie
Wiem, czego chcę,
Lecz ich oczy z drewna są
Jestem sam w dolinie lalek
Czuję zapach domowej kuchni
Nie, to tylko pachnie rzeka
Lalki noszą dużo bielizny
Zielonej, białej i różowej
Wiem, czego chcę,
Lecz ich oczy z drewna są
Jestem sam w dolinie lalek
15. KICINSKY (HAIR)
Manchester, England, England
Kicinski Atlantic City
And I’m a genius, genius
He belives in god
And I belives that god
Belive in claude, that's me - Kicinsky
Manchester, England, England
Kicinski Atlantic City
And I’m a genius, genius
He belives in god
And I belives that god
Belive in claude - that's him
That's him
16. HEY HEY (TRAD.)
(No lyrics available)
17. SOMEBODY... (RAMONES)
Another night out on the street
Stopping for my usual seat
Oh, bartender, please
Tanqueray & tonic's my favorite drink
I don't like anything colored pink
That just stinks... it's not for me
It feels like somebody put something
Somebody put something in my drink
Somebody put something
Somebody put something
Blurred vision and dirty thoughts
Feel out of place, very distraught
Feel something coming on
Kick the jukebox, slam the floor drink,
Drink, drink, drink some more
I can't think hey! What's in this drink?
It feels like somebody put something...
...in my drink... in my drink... in my drink
So you think it's funny a college prank
Goin' insane for something to drink
Feel a little dry
Oh, I couldn't care what you think of me
Cause somebody put something in my drink
I can't think hey! Give me a drink
It feels like somebody...
18. WOJNY
(No lyrics available)
19. JUMPING JACK FLASH (ROLLING STONES)
I was born in a cross-fire hurricane
And i howled at my ma in the driving rain,
But it's all right now, in fact, it's a gas!
But it's all right. I'm jumpin' jack flash,
It's a gas! Gas! Gas!
I was raised by a toothless, bearded hag,
I was schooled with a strap right across my back,
But it's all right now, in fact, it's a gas!
But it's all right, I’m jumpin' jack flash,
It's a gas! Gas! Gas!
I was drowned, I was washed up and left for dead.
I fell down to my feet and I saw they bled.
I frowned at the crumbs of a crust of bread.
Yeah, yeah, yeah
I was crowned with a spike right thru my head
But it's all right now, in fact, it's a gas!
But it's all right, I’m jumpin' jack flash,
It's a gas! Gas! Gas!
Jumping jack flash, its a gas
Jumping jack flash, its a gas
Jumping jack flash, its a gas
Jumping jack flash, its a gas
Jumping jack flash
20. POŻAR W KWAŚNIEWICACH (NO TO CO)
W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom
W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom
Jedzie, jedzie straż ogniowa, trąbka gra
Sam komendant dziś prowadzi wóz
Jadą, jadą odważni strażacy
A beczkowóz wzbija w niebo kurz
Złote hełmy na ich głowach lśnią
Złote hełmy na ich głowach lśnią
Zgaszą ogień, oddział nową pompę
Sikawkowy radę sobie da
Przyjechali już są przy pożarze
Połączyli zaraz węże dwa
Dzielnych zuchów ma ogniowa straż
Dzielnych zuchów ma ogniowa straż
Powracają trąbka znów wesoło gra
Do remizy kilometry dwa
Ugasiła ogień straż ogniowa
Każdy strażak dziarską minę ma
Palabras añadidas por czeski21 - Modificar estas palabras