My Riot : sweet_noise
Letras
1. SEN
Jak sen ten w nas
Jak ból jak połamany kwiat
Jak krzyk który ciągle słyszysz i wiesz, że nigdy nie zapomnę
Chcesz żyć
Chcesz być
Chcesz wierzyć i walczyć o te dni
Kiedy ciemność pęka tak jak mur
Wiem, że nigdy nie zapomnisz...
Tych słów które
Jak piach który
Wiatr porwał
Myśl i patrz
Do góry
Tych słów które
Jak piach który
Wiatr porwał
Myśl i patrz
Do góry
Myśl i patrz do góry
Jak sen jak ból jak krzyk i łzy
Wolność której nie zapomnisz
Ta ciemność pęka tak jak mur
Pomyśl czy jesteśmy wolni?
Tak blisko nigdy nie był nikt
Jesteś teraz i na zawsze
Oddałem wszystko
Nie mam nic
Wolność której nie zapomnisz
Jak sny te w nas
Jak walka gorycz
Jak ten czas
Tak blisko nigdy nie był nikt
Jesteś teraz i na zawsze
My freedom burning like a tree
I'm the witch's son
Take me to the land of free
Just let me be
To jest czas olśnienia myśli i skupienia
To jeden moment i chwila która zmienia
Nie pozwól jej odejść ona nigdy nie wróci
Słyszysz głos który znikąd powrócił
Wiesz, że czekam na ciebie tak jak ty na mnie
To dla tych wszystkich, których los trzyma na dnie
Jak sen jak ból jak krzyk i łzy
Wolność której nie zapomnisz
Ta ciemność pęka tak jak mur
Pomyśl czy jesteśmy wolni?
Tak blisko nigdy nie był nikt
Jesteś teraz i na zawsze
Oddałem wszystko
Nie mam nic
Wolność której nie zapomnisz
My freedom burning like a tree
I'm the witch's son
Take me to the land of free
Just let me be
2. ULICE PRAGNĄ
Nocą płynę
Nocą szukam i żyję
Nocą przelewam myśli i czekam
Na iskrę i na płomień
W ciemności tonę
Jeszcze głębiej
Mam bliżej do niej
Nocą płonę
Nocą szukam i żyję
Nocą przelewam myśli i czekam
Na iskrę i na płomień
W ciemności tonę
Jeszcze głębiej
Mam bliżej do niej
Ulice żyją
Ulice pragną
Ulice piją
Ulice kradną
Tam za tym rogiem
Dostałem wszystko
Tam nie ma boga
Śmierć tańczy blisko
Ta noc jest wszystkim co mam
Ta noc jest życiem
Dotykam dna
Tej nocy czekam na
Na prawdy ból
Oddam wszystko za ten jeden raz
Wszystko oddam
Mogłem być wszystkim
Mogłem spełniać sny
Mogłem być bliżej niż ktokolwiek
Mogłem żyć
Mogłem być wszystkim
Mogłem być tam, gdzie ty
Mogłem być bliżej niż ktokolwiek
Mogłem żyć
Ta noc płonie tak jak płoną moje dni
Ta noc płonie jak płoną te dni
Ta noc odda wszystko i ukoi ból
Jestem tam gdzie nigdy nie był nikt
Jestem tam, gdzie ty...
To jak trip, to jak burza i mrok
Jak upadek który zmienia wszystko
To jak skok
W głębi czuję, że jest coś czego nie dotknął nikt
Nie oddałem im wszystkiego, proszę teraz śpij
Jestem blisko, jestem tam, gdzie nigdy nie był nikt
Ja mam tylko ciebie, proszę teraz śpij
Ta ulica żyje życiem
Ulica kocha skrycie
Ulica ściąga w dół
Ta ulica jest na szczycie
Oddałem wszystko
Dostałem więcej
Żyję za szybko
By móc chcieć jeszcze
3. ŁZY I POTĘGA
Chcą bym odszedł
Zniknął i zapomniał
Schylił głowę zamknął oczy oprzytomniał
Zaczął mówić i pisać robić to co chcą
Być częścią układu, który ściąga was na dno
Bracie wyrzec się prawdy przysięgam, nie potrafię
Być kimś kim nie jestem
Sfałszowanym tekstem
Bez twarzy charakteru stoją kukły w ich szeregu
Zdrajcy pokolenia których nikt nie zapamięta
Ja piszę dla tych, którzy dziś szukają sensu
Dla zagubionych w paranoi dźwięku
I dla tych dusz które za kratami
Biją głową w mur
Dla tych, którzy są sami...
To dla was rytm i puls mego serca
Moje słabości
Wygrana i potęga
Tych słów które kruszą mur
Słów które żyją tu
Jeden dzień pozwól żyć
Brat rzucił się na sznur
Szkoda życia taki młody
I samotny
Nie miał szans
Dla betonu niewygodny
To dla was rytm i puls mego serca
Moje słabości
Łzy i potęga
Kiedy umieram wtedy jestem najsilniejszy
Tupac X Davis Hendrix wszyscy święci
W pokorze szukam siły
Iskry i natchnienia
Dotykam czułych miejsc
Duszy i sumienia
Dotykam życia które tętni na ulicy
Miłości szukam
Kiedy stoję na granicy życia i śmierci
Gdzie wszyscy święci
To jest cena którą płacą najwięksi
Na granicy światła
Na granicy cienia
Stoję za murem twoich łez i milczenia
Wiek pogardy gwałconej niewinności
Wiek wyzysku rasizmu i podłości
Czas pustych słów to czas świętej próżności
Czas sprzedajnych dziwek
Dziś u progu świętości
Stoi krzyż pod nim lincz i ubóstwo
Klechy i lichwiarze
Dzisiaj mamią pospólstwo...
4. SAM PRZECIWKO WSZYSTKIM
[Glaca]
Wracam do chwil
Walki o byt
Kiedy sam przeciwko wszystkim
Stałem sam na krawędzi upadku i nędzy
Tak to był czas
Oddałem życie za smak
Wolności krzyk i nagły blask
Przeszył noc
Zburzył mit
I odmienił mój świat
To nowy czas
Świeża krew
Bunt i krach który złamie ich rdzeń
Dzieci mroku
Terroru i wojny
Czas upadłych gwiazd
Niespokojny rytm
Który rozdarł noc
To jest przekaz który zmieni ten los
To nieprawda, że nie możesz nic
To dowód życia i strzał w sam szczyt...
Teraz wstań i bądź kim chcesz
Koło mnie ziemia płonie
Nie zapomną o mnie
To ten ślad który masz i nosisz na sercu
Głos wolności zwycięstwa i lęku
Ten ich Irak Iran Afganistan
Dzieci Azji polityczny spam
Polskie piekło zwykłych ludzi
Na szczycie wyzysk elity nadludzie
Masz oczy czyste
Znam te łzy
Serce bije
Dziś jesteś ty
Możesz wszystko
Żyjesz tu i wszędzie
Powiedz, że wierzysz
Że jesteś i będziesz...
[Peja]
Oto kolejny manifest dla wszystkich krwawiących serc
Nieśmiertelne opowieści spod znaku "Back in the dayz"
"wciąż" "być nie mieć" chociaż mam jedno i drugie
"już do końca tak być musi" już w tym życiu się nie zgubię
Ja powracam do tych dni "wstecz" sięgając pamięcią
"Staszica story" oto me jeżyckie piekło
Dawno temu coś pękło chłopak wracam do tych dni
W których oprócz bólu nie odczuwałem nic!!!
Powiesz, że na wodę pic lepiej milcz niedowiarku
Dowód ludzkiej znieczulicy znasz na co dzień łeb na karku mam
Więc dbam o ludzi, z którymi wyszedłem z cienia
"i nie zmienia się nic..." chociaż dużo żem pozmieniał!
Chcesz to oceniaj w tym projekcie są emocje
RPS SLU dziś z glacą kolejny comeback
I znów tłumy porwę nasza muzyka jest prawdą
Ten ból miłość strach spróbuj to ogarnąć sprawdź to!
[Glaca]
Bezpośredni link to czas ludzi cienia
Głębiej niż myślisz dotykam rdzenia
To jest siła wiary moc połączenia
RPS G z ukrycia i cienia
Ta prawda jest dla mnie natchnieniem
Ta prawda jest bólem istnieniem
Ta prawda prowadzi mnie wszędzie
Prawda ona zawsze tu będzie
Wracam do chwil
Walki o byt
Kiedy sam przeciwko wszystkim
Stałem sam na krawędzi upadku i nędzy
Tak to był czas
Oddałem życie za smak
Wolności krzyk i nagły blask
Przeszył noc
Zburzył mit
I odmienił mój świat
Teraz wstań i bądź kim chcesz
Koło mnie ziemia płonie
Nie zapomną o mnie
To ten ślad który masz i nosisz na sercu
Głos wolności zwycięstwa i lęku
Ten ich Irak Iran Afganistan
Dzieci Azji, polityczny spam
Polskie piekło zwykłych ludzi
Na szczycie wyzysk elity nadludzie
Masz oczy czyste
Znam te łzy
Serce bije
Dziś jesteś ty
Możesz wszystko
Żyjesz tu i wszędzie
Powiedz że wierzysz
Że jesteś i będziesz...
5. ILE ZNAKÓW
Ile znaków
Ile dni
Ile nocy
Ile chwil
Nikt nie puka do tych drzwi
Mówią tutaj nic nie ma
To klątwa tych dni
To poszarpane sny
To rany których czas
I miłość nie zagoi
Powiedz, że jesteś
Powiedz, że czujesz
Powiedz, że myślisz
Ja nie chcę nic więcej
Nic więcej
Nic więcej
Nic więcej
Wiem jak zginął D.O.C.
Wiem jak płyną wasze gorzkie czarne łzy
To jest pustka której nie wypełni nic
To są moje ostatnie dni
Jeszcze jeden raz
Jeszcze jeden krok
Jeszcze jeden cios
Ile jeszcze bomb
Urywanych rąk
Ile krzyku i łez
W tym mieście boga
Wciąż dla tych kurew
Jestem niepokorny
Iron Fist to historia wojny
Jak boski wiatr kiedy wszystko wiesz
Ścina głowę - to nie jest wiersz
To jestem ja w każdym słowie i dźwięku
Historia życia upadku i lęku
Historia zdrady pogardy i ból
Teraz wiesz wszystko
To nie był mój
Głos tylko głos pierdolonych tysięcy
Takich jak ja dzieciaków nędzy
I dla nich dzisiaj piszę i o nich ciągle myślę
Wracam myślą do tego co czyste
Powiedz, że jesteś
Powiedz, że czujesz
Powiedz, że myślisz
Ja nie chcę nic więcej
Nic więcej
Nic więcej
Nic więcej
6. BÓL PRZEMIJA
Skazany na ciemność
Ból
Gdy dusza pęka w pół
Kiedy tęsknoty żar
Jest blisko
Taki kraj
To wszystko
Gdzie zapomniane sny
Gdzie młode gorzkie łzy
Gdzie godność pełza
Tam na dnie
Tam gdzie jesteś ty
I tak nie kochał nikt
Jak ty nie wierzył nikt
Przeciwko wszystkim
Strzeżesz tajemnicy
Koniec bliski
To chwila jeden błysk
Poderwiesz z ziemi sny
Uwiecznisz siebie
Ktoś powiedział dzisiaj jesteś ty
Jak ja nie kochał nikt
Jak ja nie wierzył nikt
Dostałem wszystko
Jeden dzień
Twoje serce blisko
Jeden świat
Jeden głos
Jeden człowiek
Jeden los
Jedna chwila
Teraz wiesz
Kiedy ból przemija
Kiedy ból przemija
I kiedy dzień się rodzi
Kiedy ta jedna chwila
Jest dla mnie wszystkim...
Tak, tak, tak, tak to
Im przecież wszystko jedno
Dopóki schylasz głowę
Zginasz kark
Uciekasz wzrokiem poza kadr
Słowa płyną
Słowa giną
Słowa dzisiaj krótko żyją
Za plecami
Tuż za drzwiami
Płonie wojna między nami
Tam kiedyś był mój dom
Tam żyłem
Tamten ton
Był każdym dniem i nocą
Do dzisiaj budzę się nocą
Kim byłeś
Kim jesteś
Jak żyłeś
Czy jeszcze
Jest coś co pamiętasz z tamtych dni
Z tamtych gorzko słodkich chwil
Z tamtych słów które do dziś
Są dla mnie wszystkim
Jak ja nie kochał nikt
Jak ja nie wierzył nikt
Dostałem wszystko
Jeden dzień
Twoje serce blisko
Jeden świat
Jeden głos
Jeden człowiek
Jeden los
Jedna chwila
Teraz wiesz , że
Kiedy ból przemija
Kiedy ból przemija
I kiedy dzień się rodzi
Kiedy ta jedna chwila
Jest dla mnie wszystkim...
I keep on looking
At myself in the mirror again
I keep on asking myself
How i ended up here
What went wrong down the way
I say
You used
I said you used me brother again
It's alright I keep on asking myself
Should I pick up the gun again
7. POISON AND NECTAR
Strange name
Name of the game
Takes me deep within
Nothing stays the same
Chance
A bet
A run
A bullet and a gun
Watching myself and what I’ve become
Pushed to the edge of this mental cage
The rust has eaten you
And all the rest is... Silence
Bloody silence
Bet the game
What is your name
Teardrop lonely
In these eyes
They were the only
The witch she came and she told me
You're falling down boy and you'll be lonely
Are you ready to cry, suffer, and die
Walk this way like a samurai
Blow like a wind without a name
Sacrifice life and fade away...
Are you ready
Yes... No... Yes... No
Soul infector, false mind protector
The lies injector
The poison and nectar
Sin detector
Sweet pill injector
Erase my name like a dead pixel sector
Strange name
Name of the game
Takes me deep within
Nothing stays the same
Chance
A bet
A run
A bullet and a gun
Watching myself and what I’ve become
The witch she came and she told me
You're falling down boy and you'll be lonely
Are you ready to cry, suffer, and die
Walk this way like a samurai
I'm gonna break this rusty cage and run...
It's time
Break this rusty cage
Soul infector
The lies injector
Sin detector
Sweet pill injector
Erase my name like a dead pixel sector
8. BOTOX
Jestem kulą w twoim gardle
Jestem ostrzem twoich dni
Jestem popękanym lustrem
Jestem ogniem co się tli
Pod stopami ziemią która trzęsie się każdego dnia
I milionem takich istnień którym bliżej jest do dna
Wstań jestem cierniem w sercu, bombą która zrywa dach
Wstań jestem ich przekleństwem
Wstań to jest nowy czas
Wstań teraz albo nigdy dziś usłyszy nas ten świat
Wstań to jest wirus wojny, którą w sobie mam od lat.
Wstań ich wojna wyważyła drzwi
Wstań i słuchaj kto z nas dzisiaj znowu drwi
Wstań nie jesteś pierdoloną sumą wad
Wstań jest jeszcze tylko twój niechciany świat
To są kurwy z telewizji
Celebryci wszystkich ras
Botox crack i kokaina
Tylko dla tych lepszych z nas
To jest premier
To faszysta
To prezydent jego brat
Wszyscy klęczą u koryta
Wysysają soki z mas
Kim ty jesteś dziś nade mną
Wykrzywiony krzyż i kwas
Hiena kurwa wszytko jedno
Stoi szereg
Cały las
Pierdolony handel duszą
Bogiem wycieracie twarz
Kim ty jesteś dziś nade mną
Kurwa minął już twój czas
9. BIAŁA FLAGA 2010
Bez ciebie świat już nigdy nie był taki sam
Miliony popękanych serc
Miliony ludzkich czystych łez
To są czasy kiedy słowa nic nie znaczą
Biedni umierają
Bogaci się bogacą
Czas upadku
Upokorzenia
To czas wojny
Czas zapomnienia
Bez ciebie upadam nisko
Bez ciebie błądzę tracę wszystko
Bez ciebie pustka w moim sercu
Bez ciebie sam szukam sensu
Każdego dnia i każdej nocy
Coś umiera i coś się kończy
Szukam wiary i mocy w sobie
Każde słowo oddaję tobie
Bo wiem, że byłeś
I wiem, że jesteś
Gdzieś na dnie walczysz o lepszy dzień
O chwile prawdy głębszy sens
O ludzką twarz i zwykły gest
Bez ciebie świat już nigdy nie był taki sam
Miliony popękanych serc
Miliony ludzkich czystych łez
Bez ciebie świat już nigdy nie był taki sam
Miliony popękanych serc
Miliony ludzkich czystych łez
Wiem, że nie wiesz kto jest kim
Wiem, że nie masz więcej sił
Oni zawsze byli i będą ponad nami
Ich świat wyzysku
Pomiędzy gwiazdami
Nie ma i nigdy nie było uczciwości
To niema miejsce dla ludzkiej godności
Świat pogardy
Czystej propagandy
Zabójcy wolności
Pod sztandarem Ghandi
Nie wiesz kto jest kim
Nie masz więcej sił
Znam ten gorzki smak
Więcej jesteś wart
Bez ciebie...
Gdzie oni są
Gdzie wszyscy moi przyjaciele
Zabrakło ich
Choć zawsze było ich niewielu
Schowali się
Po różnych mrocznych instytucjach
Pożarła ich
Galopująca prostytucja
Gdzie są moi przyjaciele
Bojownicy z tamtych lat
Zawsze było ich niewielu
Teraz jestem sam
Co to za pan
Tak kulturalnie opowiada
Jak się stara ładnie siedzieć i wysławiać
Ach co za ton, co za ukłon
Co za wiara w każdym zdaniu
I jakie mądre przekonania
Gdzie są moi przyjaciele
Bojownicy ż tamtych lat
Zawsze było ich niewielu
Teraz jestem sam
Oto są, oto wszyscy są
Przyjaciele moi z wielu stron
Co za pochód, co za piękny krok
Maszerują ramię w ramię wprost
I w bamboszach, w garniturach
Z pidżamami pod pachami
Z posadami, podatkami i z białymi chorągwiami
Idą tłumy ich, tłumy ich
Idą tłumy ich, tłumy ich
Gdzie oni są
Zabrakło ich
Gdzie są moi przyjaciele
Bojownicy z tamtych lat
Gdzie oni są
10. CONGO RAIN
The world is falling, my heart is calling
The pain I’m going through
This collapsing vision
The blood divisions
The bomb is ticking in you
Count these days, we're loosing our faith
Loosing ourselves in titanium shells
Blood words falling like Congo rain
The heart still beating in titanium shell
Seeking shelter in a human host
Got connected with a lover in this kingdom lost
I'm a disillusioned son and i spit at fear
Walls are crashing down so the end is near
Calculated love
Then they sucked me dry
In my world blood traces mark your lies
Call me neuro cyco then watch me die
I'm a simulation state of art that takes you high
Simulation state of art
Simulation state
Soul asylum trap for brain
Lost connection with world insane
Did you know that i can see right through you
Senses numb guess who knows voodoo?
And let me take you under
Let me hide within
It's what really matters
The pain I keep deep in
All disfigurations
What's beneath the code
All my transformations
Truth is never told
I see you lost in your angel dress
With your blood shot eyes bitch you're still impressive
Lights go down
And fake god crashes
Bringing the ecstasy out to the masses
Emptiness is like the holly grail
Locked down I’m the prisoner of the universe
I trip out 'cos i can't get connected
My civil rights had been neglected
Still rains heavy in the world called Congo
Watching diamonds you want some gold? No!?
Blood path and a narrow throat
Head of a lion and a holly goat
We wash our hands clean so don't blame me
I'm sick as you and that's what scares me
11. FUCKED UP EAST
Welcome everybody to the fucked up east
To the country of the priest in the belly of the beast
To the home of the rich and the heaven of the poor
Where motherfuckers burn and motherfuckers rule
Welcome everybody to the city of shame
Where they sell their souls for the whore called fame
Sing it
Welcome to the east
Cross the whore and beast...
Jesteś bogiem ponad wszystkim
Jesteś na szczycie, na ciele masz znamię, przekleństwo
Na szyi granat i bombę, jesteś kobietą, dealerem, kurwą i cyborgiem
Kupuję, uległem, zrozumiałem, poległem
Są gwiazdy i terror, polityka i dom
Ruina i pogoń za wszystkim i niczym
Kupuję to, będę niczym, bez głosu bez twarzy
Czy jeszcze ktoś się odważy napluć w twarz boga
Powiedzieć: staję, nie kupuję, nie nadaję,
Nie łykam, nie obciągam, palę, wkurwiam, przewijam i nie wciągam
Kto we mnie, w kim ja, kto przeciwko, kto za
Kto wart milion, kto więcej
Jest ogień, woda, ziemia i nic więcej
Jest bóg zdrady, wampiry i nicość Mahomet Chrystus Krishna
Jest ich tysiąc, kłamali i kłamią, skurwiele rozdają
Paraliż umysłu, bełkot bez pomysłu
Kreatywny ponad miarę
Nie pasuje, wkurwia i odstaje
Rozmiar nędzy i upokorzenia
Seks historia imienia upadku odrodzenia
Śmierci, zmartwychwstania
Koloru włosów, odwyków i rozstania
Szybkości i upadku, szczęścia, bogactwa
Przeznaczenia i przypadku, widzę to wszystko, patrzę
Nie rozumiem czego w tym wszystkim nie ma, czego brakuje
Kto za tym stoi i kto mnie podporządkowuje tym liczbom i masom informacji wyborów i racji
Wojen i ślepej narracji skazuję sam siebie
Uwikłany w niebie głęboko dalej
Milion śmierci, tysiąc ocaleń strzał i pakt, bełkot i plan róż i czerń, nic nie jem, nie żałuję, nie współczuję...
Nic nie czuję, patrzę, chłonę, konsumuję, odrzucam i neguję.
Czas na miłość, na ocalenie, na czystość i tchnienie wielkości,
Której nikt nie ocenia i nie analizuje.
Jestem ponad wszystkim
History in the making...
Welcome to the east
Cross the whore and beast...
12. W TYM MIEŚCIE
To ostatni strzał
Czy jeszcze
Masz siłę
Chcesz zobaczyć więcej
To słowa, które zmienią ten świat
To bunt tych zapomnianych lat
To ostatni krzyk
W tym mieście
Jest życie, jest jeszcze miejsce
Na iskrę, głos, ten impuls i rytm
Tych chwil nam nie zabierze nikt
Kiedy szukam siebie w tym mieście
Dotykam miejsc i pamiętam jeszcze
Zryw, ten gorzko-słodki smak
Walkę, miłość, ból i ślad
Czegoś, co było święte dla mnie
Chwil czarnych gdy pełzałem na dnie
Na skraju szaleństwa w objęciach śmierci
Zaciskałem w niemocy pięści
Ból kiedy wszystko się zmienia
Ból gdy wychodzisz sam z cienia
Na drugiej stronie pustka i lęk
Twój świat umierał i runął sens
Wszystkiego, co było ważne
W celi, na bruku, na szczycie i na dnie
Smak zdrady jest zawsze ten sam
W obliczu walki zostajesz sam
Wejść na szczyt i pozostać sobą
Skoczyć w otchłań, w ciemności nie utonąć
Stanąć naprzeciw miliona kłamstw
To jest mój głos - tyle jestem wart
Uniosłem głowę, wiem, za wysoko
Godność na piersi tkwi głęboko
Wśród setek tysięcy dzieciaków nędzy
Bez grosza przy duszy - to nie świat pieniędzy
To czas ślepej wiary, odwagi, ideałów
Walki o słabszych, to nie świat banałów
Sztucznych twarzy i pustych myśli
Hipokryzji i gwiazd telewizji
Jestem głosem desperacji i buntu
Teorią spisku i śmiercią kultu
Jestem dla rocka upadkiem i zbawieniem
Za plecami burzą i prawdy tchnieniem
[Śliwa]
To miasto znam jak własną kieszeń
Ale nie ukrywam wcale
Niekiedy było ciężko
W tym mieście się odnaleźć
W napiętych sytuacjach
Zachować zimną krew
I zaszaleć bezgranicznie
Tak, że pękał łeb
Każda noc
Każdy dzień
Wtedy był gorzką pigułką
Zdarzało się utknąć
Nie jest łatwo wyjść na prostą
Co dzisiaj mówi lustro
To słodka tajemnica
W tym mieście moje ślady
Znajdziesz na wszystkich ulicach
Co gdyby nie rap
Często biję się z myślami
Jaki był by świat dla mnie
Pomyślcie sami
Często słyszę: "śliwa, ty niestety jesteś w błędzie"
Uśmiecham się szyderczo
Gdy trzymam pióro w ręce
Od najmłodszych lat
Zachwycam się tym miastem
Poznań, Poznań, Poznań
Właśnie
Tutaj mnie znajdziesz
Jestem duchem każdej z dzielnic
Śliwa i glaca
Od zawsze korzeniom wierni
13. TOLD YOU
I told you
I warned you
Words like bombs may fall upon you
Now your world is crashing down...
I'm the spark the fuel the gun... Now
I told you I told you!!!
Worst is yet to, to scream and come now
It's much deeper than it all begun now
It's a hard case to... To believe now
We all have different dreams
Now who wants to share these tears
Betrayed love cries
Betrayed love dies
Bitches, whores in the end with their fake smiles
I wrote your story, now it's buried in the past love
Buried in the past
You are buried in the past love
I told you
I warned you
Words like bombs may fall upon you
Now your world is crashing down...
I'm the spark that fuel the gun... Now
I told you I told you!!!
Case hard to neglect
Took your life to a different state
And love that I shared
My passion, fears, and joy, and tears
And dreams when they die
Let me tell you that I still do cry
But now when it's all been told
You're growing sad and growing old
Anytime, anywhere
I'll be out there for my girl
And the times, the twist and change
Some things always stay the same
Anytime, anywhere
I can stand for who I am
And take the shot, and take the blame
I gave you soul, now it's your turn...
All of us are one people!!!
Worst is yet to... To scream and come now
It's much deeper than it all begun now
It's a hard case to... To believe now
We all have different dreams
Now, who wants to share my fears?
Betrayed love cries
Betrayed love dies
Bitches whores in the end with their fake smiles
I wrote your story, now it's buried in the past love
Buried in the past, you are buried in the past now
14. KIEDY PŁYNĄ
Chcę ominąć śmierć
Ominąć pustkę
Martwicę duszy
Zanim usnę
Chcę być sobą jeszcze raz
Na przekór wszystkim
Ten jeden raz
Być wszystkim, wszystkim czego nie wiem
Był człowiekiem
Chcę być gniewem
Pragnieniem, walką i spełnieniem
Nigdy nie być waszym celem
Tak płyną słowa prawdy
Tak płyną słowa pogardy
Tak wbijam sztylet w twoje serce
Tak chcesz mieć jeszcze więcej
Rozerwę ciebie na krwawe strzępy
Po mnie nikt nie przejdzie tędy
Docieram dziś na myśli skraj
To pustka, huk, przełom i raj
Ona płacze
Nienawidzi siebie
Sprzedaje każdą cząstkę, nie wie,
Że nigdy ten czas nie powróci
Wszystko zdarza się tylko raz
I ucichł
Głos mesjasza
Wczorajszy bóg dzisiaj się stacza
Na dno kurestwa
Na skraj kłamstwa
Pierdolić taką głowę państwa
Pierdolić artystów sprzedajne kurwy
Pierdolić twój język podwójny
Pierdolić blichtr, róż i czerń
Bękarty wojny
To jest cień wielkości
To jest syndrom upadku
Jesteś kurwą, głupią w dodatku
Za 1000 lat nikt nie zapamięta
Czym jest twoja sława pomięta
Czym jest ten bunt na sprzedaż
Kim jesteś kiedy sam siebie zżerasz
Piach, nie ma po mnie nic
Krach, możesz tylko śnić
Krew w oczach i ból w sercu
Nie ma we mnie grama lęku
Determinacja i ból istnienia
Dziś pod prąd ludzie cienia
Jeden głos
Jedna myśl
Pamiętasz jeszcze tamte sny
I zamach na największe świętości
Słowa gorzkie bez litości
Dla was wszystkich, samego siebie
Dotykam sedna w imię tego
Co czyste
Zanim upadnę i zniknę
Zanim na zawsze zamilknę
Zanim zapłaczę skrycie
Zanim oddam swoje życie
15. MY RIOT
You broke her heart
She's been crying all night
She lost her soul
Then she lost her mind
She believed in you
All the things you said
Have been a game that you played
Fucker
You're a liar, yes a fuckin' liar
Soul of a coward
Now taste my riot
Now I’m off the leash
Getting from my knees
And I’ll learn how to hate you harder
Fury melts the mind
But I’ve been broke and blind
But I learned how to hate you fucker
Get up from your knees
Destination
They can't kill us all
Fascination
You're a liar, yes a fuckin' liar
Soul of a coward
Now taste my riot
Taste my riot!!!
Get up from your knees...
They can't kill us all
Get up from your knees
Destination
They can't kill us all
Fascination
You're a liar, yes a fuckin' liar
Soul of a coward
Now taste my riot
You broke her heart
She's been crying all night
She lost her soul
Then she lost her mind
She believed in you
All the things you said
Have been a game that you played
Fucker
You're a liar, yes a fuckin' liar
Soul of a coward
Now taste my riot
16. END HARVEST
(Instrumental)
Ledras adicionadas por czeski21 - Modificar estas letras