Dezerter : Deuter
歌词
1. MŁODYM HIPOKRYTOM
Popatrz na brutalność dookoła
Popatrz na brud i agresorów
Tyle bałaganu w ludzkich głowach
Wciąż za dużo w świecie niepokoju Hu Hu!
Ha! Ha! Ha!
Młodym hipokrytom
Ha! Ha!
I młodym komunistom
A ile w twoim sercu jest nienawiści
Czy wy wszyscy co słuchacie już jesteście czyści? Hej!
Co zrobiłeś dla bliźniego, zobacz
Ile dałeś mu cierpienia, a ile nienawiści
[Chorus]
Ha! Ha! Ha!
Młodym hipokrytom
Ha! Ha!
I młodym komunistom
A ile w twoim sercu jest nienawiści
Czy wy wszyscy co słuchacie już jesteście czyści? Hej!
Co zrobiłeś dla bliźniego, zobacz
Ile dałeś mu cierpienia, a ile nienawiści
[Chorus] (x2)
Ha! Ha! Ha!
Młodym fanatykom
Ha! Ha!
I młodym konformistom
2. DROGA WOJOWNIKA
Dobry Bóg jest wokół
On strzeże kroków na tej ścieżce
Miękko stąpam i nie czuję strachu
Na drodze wojownika gdzie jestem
Ha aaaaa Ha aaaaa Ha Ha aijaijaija A A
Tutaj dżungla dookoła
A na drodze spokój
Tu pełno bestii czyha na ciebie
Źli ludzie chcą zniszczyć twój spokój
Ha aaaaa Ha aaaaa Ha Ha aijaijaija A A
3. SZARA MASA
Znamienici hipokryci i dostojni kłamcy
Szarzy zwykli urzędnicy, oszukani robotnicy
Bez koloru i fantazji, pozbawiono ich wyobraźni
[Chorus]
Zalewa wszystko szara masa (x4)
Pozbawiona wszelkich pragnień
Tak sterylna ze wszystkich marzeń (x2)
[Chorus]
Zalewa wszystko szara masa (x4)
Szara masa (x8)
4. PIENIĄDZE
Tego potrzebują dzisiaj wszyscy
Do tego dążą dzisiaj wszyscy
To wyznacza cel w życiu wielu ludzi
To określa dziś wszystko
[Chorus]
Pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze (x3)
Pieniądze
Za nie giną miliony ludzi
Dla nich politycy wywołują wojnę
Za nie budują atomowe schrony
I usuwają sobie niewygodnych
Pieniądze
Ludzie gromadzą coraz więcej mebli
Ludzie się bogacą, lecz duchowo są biedni
Nic w nich ciepłego nie pozostało
Chore oblicza i chore ich ciało (x4)
Pieniądze
Pieniądze
[Chorus] (x2)
Pieniądze, pieniądze, pieniądze, pieniądze (x3)
Pieniądze
Ruble i dolary (x4)
5. JAK DŁUGO?
Ludzie myślą, że świat można zmienić gadaniem
Politycy wciąż pieprzą te same slogany
Gdzieś ludzie giną, ktoś jest znów oszukiwany, oszukiwany
Ulice krwią spływają, krew bryzga na ściany
[Chorus]
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
Jak długo?
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
Jedni mówią Wierzę w Boga", ale w ich postawie
Nie ma nic z wiary, jest tylko gadanie
Inni mówią Boga nie mai oni mają władzę, wielką władzę
Morderstwa i gwałty oni czynią jawnie, legalnie
[Chorus]
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
Jak długo?
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
Zdrowie moralne społeczeństwa
Nie ma nic w sobie z już człowieczeństwa
Ktoś dba o wasze moralne zdrowie, moralne zdrowie
Układa dalszy plan waszej drogi, życia drogi
[Chorus] (x2)
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
Jak długo?
Jak długo będą gadać bzdury głupi ludzie
6. DLA MNIE TUTAJ
Stojąc
Na szklanej równinie
I patrząc
Na świat super świat
Nuklearnej ery
Wtedy wiem, już wiem, że
[Chorus]
Dla mnie tutaj nie ma nic
Dla mnie tutaj nie ma już nic!!! (x2)
Kiedy słyszę, co mówią politycy
Kiedy patrzę w telewizor
Kiedy słucham radia
Wtedy wiem, już wiem, że
[Chorus]
Dla mnie tutaj nie ma nic
Dla mnie tutaj nie ma już nic!!! (x2)
Nie jest łatwo pisać wesołe piosenki
Nie wynikłe ze sztucznego uniesienia
To co mnie otacza nie napawa mnie otuchą
A raczej uczuciem przygnębienia
Więc wyję, bo czas stracony już nie wróci
A czynów dokonanych już nikt nie zmieni
Wszędzie brak miłości i uczucie samotności
I każdy z nas walczy o władzę
Wszyscy to widzimy i wszyscy to czujemy
Ale nikt nie chce się do tego przyznać
Że dużą szansę ostatnią straciliśmy
I budzimy się teraz z ręką w nocniku
[Chorus] (x2)
Dla mnie tutaj nie ma nic
Dla mnie tutaj nie ma już nic!!! (x2)
7. PIOSENKA O MOJEJ GENERACJI"
Kiedy patrzę, jak trzymasz karabin
I nie jestem pewien następnego dnia
Wtedy myślę o mojej generacji
Która zapomniała, że jest Bóg
Kiedy słyszę, co mówią politycy
O swych planach na najbliższy czas
Wtedy myślę o mojej generacji
Która zapomniała, że jest Bóg
Czasem chcę ci powiedzieć
Że twoja droga jest morderczo zła
Ty wtedy depczesz moje słowa
I mówisz: ten człowiek musiał zwariować
Ale ja widzę coraz więcej zła
I coraz więcej przemocy
I wtedy właśnie myślę o mojej generacji
O której zapomniał chyba Bóg (x2)
Zapomniałeś, że jest Bóg (x4)
8. BETON M-3
Jadąc dusznym autobusem przez Ursynów
Popatrz na betonowe bloki
Pomyśl o ludziach, oni muszą żyć tam w środku
Pomyśl o ludziach, oni przecież są
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....
Jeśli tylko umiesz patrzeć, popatrz
Na mieszkalne bunkry na Jelonkach
Pomyśl o ludziach, oni muszą żyć tam w środku
Pomyśl o ludziach, oni przecież są
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....
Zamknięci w betonowych pudełkach
Czekamy na powolny rozkład naszych ciał
Naświetlani promieniami z betonowych ścian
Czekamy, czekamy, czekamy, hyy hyy hyy
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....
9. NIGDY I W NIC
Nigdy i w nic nie uwierzę politykom (x8)
Duszę się gazem z konferencyjnych sal (x2)
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Nigdy i w nic nie uwierzę politykom (x7)
Nigdy i w nic nie uwierzę tym skurwysynom!
Duszę się gazem z konferencyjnych sal (x2)
Sal!
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
10. NIE MA CISZY W BLOKU
Nie ma ciszy w bloku (x3)
Ciągle jakieś głosy wokół
Mąż bije żonę,
Żona bije dzieci
Sąsiad się odlewa
A ja sobie śpiewam
[Chorus]
Nie ma ciszy w bloku (x3)
Ciągle jakieś głosy wokół
O piątej rano palą w oknach światła
Idą pracować, ludzie w wielkich miastach
Jeden przy maszynie, drugi do biura
Ten charczy i spluwa, a tamten znów szura
[Chorus]
Nie ma ciszy w bloku (x3)
Ciągle jakieś głosy wokół
Przerażeni ludzie w betonowym pudle
Toczą swe życie od rana przez południe
A w nocy, gdy cisza wokoło zapada
Słychać chroboty, a może ktoś się skrada
Z kranu woda kapie, po ścianach ocieka
Nie wiem, czy mam zostać, a może uciekać
[Chorus]
Nie ma ciszy w bloku (x3)
Ciągle jakieś głosy wokół
I leżę w mym bloku
Na prawym boku
Przewracam się na drugi bok
I słyszę jak woda
Po ścianach ocieka
I nie ma człowieka
Jestem sam
11. ZŁE MYŚLI
Jeśli masz złe myśli
Zasiewasz nasiona
Z których roślina da trujący owoc
Jeśli masz złe myśli
Wysyłasz wibracje
Projektujesz złe, złe, złe sytuacje
Gdzie się podziały wasze uczucia
Zabił je schemat i strach was zadusza
Złe moce teraz wami kierują
Ku dobrej mocy nikt nie zwraca twarzy
To twoja ambicja zabija ciebie
Wiedzie cię do celu, który nie istnieje
Zbierasz owoce własnej nienawiści
Powracają w problemach twoje złe myśli
12. PISTOLET
Sterylne panienki wytarte spirytusem
Beznamiętne dziury i gumy do żucia
A ty siedzisz przy stole
Pistolet, pistolet (x4)
13. URODZONY NA NOWO
Gdzieś, nie wiadomo gdzie
Rozpływają się nasze ideały
I nie wiadomo skąd
Przychodzą myśli czarne
Twoją koncentrację
Przerywa odgłos wrzawy
To ludzie defilują
Oddając cześć mrocznym sztandarom
Znów witasz nowy dzień
Z nadzieją na poprawę
Może to właśnie dziś
Drzwi do światła zostaną otwarte
Zobaczysz nowy świat
Bez lęków i paranoi
Bez niepotrzebnych słów
Pchniesz te drzwi i już będziesz spokojny
[Chorus]
Urodzony na nowo (x4)
14. JEDEN ŚWIAT
Rosną mury wieżowców
Wysoko, wysoko, wysoko
Rosną wysokie ściany
Coraz bardziej nas dzieląc
[Chorus]
Jeden świat z milionami barier
Jeden świat podzielony
Podzielony tysiącami ścian
Jeden świat
Osaczony zewsząd murami
Kościołów, osiedli, cmentarzy
Zabrakło mi już miejsca
Na moje własne ciało
[Chorus]
Jeden świat z milionami barier
Jeden świat podzielony
Podzielony tysiącami ścian
Jeden świat
Wspaniała cywilizacja
Genialna populacja
Zostałem sam
Zostałem sam
[Chorus]
Jeden świat z milionami barier
Jeden świat podzielony
Podzielony tysiącami ścian
Jeden świat
15. DZIECIĘCE UCZUCIA
Zanim nauczą się kraść
Cudze myśli i cudze uczucia
Zanim przestaniesz być sobą
Staraj się zapamĄętać
[Chorus]
Dziecięce uczucia (x2)
Zanim wejdziesz w ciemność
I przerażenie ogarnie twoją duszę
Zanim przestaniesz być sobą
Staraj się zapamiętać
[Chorus]
Dziecięce uczucia (x2)
Dziecięce uczucia Hej! Hej! Heej! Hej! Hej! Heej! (x2)
Zanim ludzie cię zmuszą
Do kłamstw i głupiej wegetacji
Zanim zgubisz gdzieś siebie
Staraj się zapamiętać
[Chorus] (x2)
Dziecięce uczucia (x2)
Dziecięce uczucia Hej! Hej! Heej! Hej! Hej! Heej! (x2)
16. CZŁOWIEK Z ŻELAZA
Anormalny ten nasz świat (x4)
Noga lewa, noga prawa
Lewa ręka, ręka prawa
W dół i jeszcze raz
Powtórz, powtórz, powtórz ten ruch
W dół
Musisz zapomnieć, że jesteś człowiekiem
Musisz zapomnieć o swoich snach
Musisz zapomnieć o swoich marzeniach
Bo jesteś narzędziem w cudzych rękach (x2)
Noga lewa, noga prawa
Lewa ręka, ręka prawa
Toczysz swe życie na tokarce
Obrabiasz je na obrabiarce
Jeszcze tylko parę lat
I! Odpoczniesz (x2)
Nie mów dzień dobry, nie mów do widzenia
Dzień w fabryce trwa non stop
Nie mów dzień dobry, nie mów do widzenia
Dzień w fabryce trwa non stop, non stop, non stop, non stop...
17. UŚMIECHNIĘTE TWARZE
Uśmiechnięte twarze kłamią
Uśmiechnięte twarze kłamią
Uśmiechnięte twarze kłamią
A ty wierzysz iiim
A ty wierzysz iiim
A ty wierzysz im
A ty wierzysz iiim
A ty wierzysz im
Bzdurni, sztywni politycy
Kombatanci, sklerotycy
To diabelskiej nacji szczury
Oni kłamią, kłamią, kłamią
Uśmiechnięte twarze kłamią
Uśmiechnięte twarze kłamią
Uśmiechnięte twarze kłamią
A ty nie wierz iiim
A ty nie wierz iiim
A ty nie wierz im
A ty nie wierz iiim
A ty nie wierz im
18. CO ZA CZAS
Tyle się teraz wydarza nienormalnych sytuacji
Coraz więcej niezrozumiałych spraw
Z każdym dniem przybywa trosk
Z każdą chwilą wzrasta żal, wielki żal
[Chorus]
Co za czas (x4)
Ludzie zapomnieli po co właściwie żyją
Gnają na oślep za niczym, za niczym
Za swoimi zatrutymi snami
Za pieniędzmi i odznaczeniami (x2)
[Chorus]
Co za czas (x4)
Ha aaaaa aaaaaaa!
19. TOTALNA DESTRUKCJA
Totalna, totalna destrukcja
W ludzkich sercach agresja nieludzka
Totalny rozkład i degeneracja
W ludzkich sercach potworna mutacja
[Chorus]
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
Dzieci mówiące
Jak spiker z dziennika telewizji
Dzieci leżące na ulicach
Zgubiły siebie w narkotykach (x3)
[Chorus]
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
Sztywni faceci w garniturach
Wyszkolone ich oddziały w mundurach (x4)
[Chorus] (x2)
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
O, ho! Super świat
Nuklearnej ery
20. OSTRZEGA SIĘ
Miliony martwych ciał pokryją planetę
Znikną Warszawa, Moskwa i Londyn
Rzeki wyparują i stopią się lądy
[Chorus]
Ostrzega się ciebie i mnie (x4)
Nie będzie zwycięzców i pokonanych
Nie będzie orderów i defilady
Nikt nie wspomni bohaterskich czynów
Nikt nie wręczy medali, nie postawi pomników
[Chorus]
Ostrzega się ciebie i mnie (x4)
Ha! Ha! Ha! Ha! (x4)
Nie będzie frontonów i galopady
Będzie śmierć, radioaktywne opady (x2)
[Chorus]
Ostrzega się ciebie i mnie (x4)
Ha! Ha! Ha! Ha! (x4)