Republika : Lawa - Balon

Rock / Poland
(1991 - Arston)
Zobacz więcej

Teksty


1. LAWA

Z telewizorów płynie lawa
Z głośników na ulicy lawa
I przez drukarnie lawa

Lawa... La-la-lawa
Lawa... La-la-lawa

Idziesz ulicą - płynie lawa
I lawa wszystkich już dogania
Dogoni ciebie zaraz

Wulkany plują swoją lawą
I jeden by drugiego zalał
Lawą la-la-lawą

Do kogo słowa te
Do kogo kogo kogo kogo
Dla kogo lawa ta
Dla kogo kogo kogo kogo

Do kogo słowa te
Do kogo kogo kogo kogo
Dla kogo lawa ta
Dla kogo kogo kogo ko...

Wulkany warczą swoją lawą
I jeden by drugiego zalał

I żaden z nich
Nie słyszy cię
Bo sam bulgocze
Bul-bul-bul-bul-bul-bul
Swoją lawą gdzieś

Wulkany plują swoją lawą
I jeden by drugiego zalał
I żaden z nich
Nie słyszy cię
Bo sam bulgocze
Bul-bul-bul-bul-bul-bul
Swoją lawą gdzieś

Lawą... La-la-lawą

Z telewizorów płynie lawa
Z głośników na ulicy lawa
I przez drukarnie lawa

Wulkany warczą swoją lawą
I jeden by drugiego zalał
I żaden z nich
Nie słyszycie
Bo sam bul-bul
Bul-bul-bul-bul-bul

I żaden z nich
Nie słyszy cię
Bo sam bul-bul
Bul-bul-bul-bul-bul

I żaden z nich
Nie słyszy cię
Bo sam bul-bul
Bul-bul-bul-bul-bul
Swoją lawą gdzieś


2. BALON

A potem w nocy każdy z nich
O locie na balonie śni
Bo tylko we śnie każdy chce
Odlecieć gdzieś polecieć gdzieś
Odlecieć gdzieś polecieć gdzieś...

Już kogut zapiał pod kościołem
I wszyscy wierni w wielkim strachu
W szlafrokach okna otwierają
Bo w środku miasta stoi stoi balon

Jest jeszcze większy od ratusza
I kolorowy niczym jakiś pajac
I wstążki wstążki wstążki wokół kosza
Że tylko wsiadać wsiadać

Ale kto
Kto z nas...

Nie nie nie widzę nie chcę widzieć
Ten balon musi zniknąć z naszych oczu
Bo na cóż nam się balon może przydać
I po co nam ten kłopot po co

Hej weźmy wszyscy jakieś szpilki
I niech uleci z niego lekka dusza
I spokój spokój spokój
Od tej chwili już nic nie będzie kusić

Kusić nas by wsiąść i lecieć
Daleko daleko stąd

A potem w nocy każdy z nich
O locie na balonie śni
Bo tylko we śnie każdy chce
Odlecieć gdzieś polecieć gdzieś
Odlecieć gdzieś polecieć gdzieś

Już kogut zapiał pod kościołem
I wszyscy wierni stoją w oknach
Lecz balon zniknął gdzie jest balon
Gdzie balon gdzie jest gdzie się podział

Nie nie nie nie zdążył żaden
Piżamy w kwiatki zapakować
Już tylko przez lunety mogą patrzeć
Że gdzieś wysoko płynie

Płynie hen
Płynie hen
Ich balon
Odpływa
Ich balon
Odpływa

Hen... Hen...

teksty dodane przez czeski21 - Edytuj teksty